Jak się witać? Czyli kilka słów o precedencji


Precedencja, czyli nic innego jak pierwszeństwo, jest w życiu niezastąpiona. Na wszelkich spotkaniach biznesowych, w rodzinnym gronie, w pracy czy na uczelni, nie wspominając już o sytuacjach dyplomatycznych - informuje nas jak się zachowywać, by nikt nie został urażony.

Wyobraźmy sobie takie sytuacje:
  • Idziesz na rozmowę kwalifikacyjną, czujesz się dobrze przygotowany, wyglądasz świetnie. Wchodzisz do pięknego, wyjątkowo eleganckiego biura szefa swojej wymarzonej pracy. I co robisz? Podajesz mu rękę? Wszystko dzieje się tak szybko...
  • Wchodzisz do gabinetu jednego z profesorów swojej uczelni. Nie byłoby w tej sytuacji wątpliwości przy powitaniu, wystarczyłoby zwykłe ,,dzień dobry". Jednak teraz jest inaczej. Przez ostatni miesiąc ściśle współpracowałeś z tym profesorem przy organizacji konferencji naukowej i wiesz, że Wasza relacja jest inna niż z pozostałymi studentami. Co robisz? Podajesz rękę swojemu profesorowi?
  • Przychodzisz pierwszy raz do rodziny swojej dziewczyny. U Ciebie każdy wita się z każdym podając dłoń i całując trzykrotnie w policzki. Bywałeś już wielokrotnie u rodzin swoich przyjaciół - jedni rodzice witali się z Tobą bardzo szczególnie, inni z daleka krzyknęli tylko ,,dzień dobry". Ale teraz Ci zależy, chcesz wypaść bardzo dobrze. Przynosisz kwiaty dla mamy i wino dla taty swojej dziewczyny. I co robisz ? Wyciągasz dłoń, całujesz mamę w rękę lub w policzek?
  • Ostatnia sytuacja (moja ulubiona :)) Jesteś prezydentem Polski. Do Pałacu Prezydenckiego przyjeżdża ambasador USA, prezydent Węgier i prezydent Niemiec. Wszędzie kamery, nie tylko polskich stacji. Cały świat patrzy Ci na ręce. Nie reprezentujesz tylko siebie ale cały kraj. Tutaj nie ma miejsca na błędy. Kogo powitasz pierwszego?


Jeśli na jakiejś pytanie nie znałeś odpowiedzi to koniecznie zostań na blogu i czytaj dalej...

Jak już pewnie zdążyłeś zauważyć savoir-vivre to nie są wyimaginowane zasady, których i tak już nikt nie przestrzega. Są to zasady, które pomogą Ci się odnaleźć w każdej sytuacji.

W powyższych historiach należałoby:
  • Wejść do biura szefa i poczekać, aż on sam nas powita. Powinien do Ciebie podejść, przedstawić się i przywitać, podać rękę i zaprosić dalej. Jeśli tego jednak nie zrobi to sami podchodzimy do biurka, siadamy na krześle - nie podajemy mu ręki. Najważniejszą zasadą savoir-vivre'u jest sztuka dostosowywania się do każdej sytuacji. Nawet wtedy gdy druga strona rażąco narusza te zasady, my nigdy nie powinniśmy mu zwracać na to uwagi (no chyba, że to nasze dzieci) tylko dostosować się do jego zwyczajów. Często się zdarza, że na rozmowie kwalifikacyjnej kandydaci chcą zabłysnąć swoją pewnością siebie i sami pierwsi wyciągają dłoń do osoby rekrutującej. Jest to błąd, który na szczęście nie powinien nas dyskwalifikować w rekrutacji. 
  • W drugiej sytuacji zachowujemy się podobnie jak w przypadku pierwszej. Nie dość, że pan profesor jest w swoim gabinecie gospodarzem więc to on wita pierwszy, to także jest on w stosunku do nas wyższy rangą i zapewne także starszy. W takiej sytuacji zawsze czekamy aż ta osoba pierwsza wyciągnie do nas dłoń.
  • W trzeciej sytuacji zawsze czekamy, aż zostaniemy przywitani przez gospodarzy. Jeśli nie mają oni akurat czasu, by do nas podejść, dziewczyna powinna zaprowadzić nas do rodziców i przedstawić, a my wręczamy nasze podarki. I dalej czekamy na ich reakcje. To oni pierwsi inicjują podanie dłoni lub pocałunki. Jeśli chodzi o pocałunek w rękę to dojdziemy do tego później.
  • W przypadku czwartej sytuacji powinniśmy ściśle podporządkować się do protokołu dyplomatycznego. Prezydent wita przedstawicieli obcych krajów w porządku precedencji. Witamy najpierw prezydentów w kolejności tak jak stoją, a następnie witamy się z ambasadorem. (Takie powitanie jest ciekawe ale też niezwykle ważne z uwagi na rangę danego wydarzenia, dlatego w osobnym artykule przybliżę te zasady)


Główne zasady obowiązujące przy powitaniu:
  1.  Kobieta pierwsza wyciąga dłoń przy powitaniu z mężczyzną.
  2.  Osoba starsza wiekiem wyciąga dłoń przy powitaniu.
  3.  Osoba wyższa rangą ZAWSZE pierwsza wyciąga dłoń przy powitaniu.


Dla przykładu:
Starszy mężczyzna pierwszy wyciąga dłoń do młodszej kobiety, bo zasada starszeństwa jest mocniejsza niż zasada płci.
Szef - młody mężczyzna pierwszy wyciąga dłoń do starszej kobiety podwładnej w pracy.

Jak już pewnie zauważyliście wszelkie sytuacje biznesowe i dyplomatyczne rządzą się swoimi prawami. Te kwestie będę omawiać w innych artykułach w blokach biznes i protokół dyplomatyczny.

Jak to jest z tym całowaniem w rękę?

Całowanie w rękę nie w każdym kręgu kulturowym jest akceptowane. Całować w rękę może np. dziadek swoją wnuczkę, aby pokazać jej, że ją szanuje i uważa za kobietę. Chłopak swoją dziewczynę, a także dorosły już mężczyzna swoją babcię lub mamę. Gest ten uznawany był za bardzo szarmancki i był stosowany tylko w wyższych warstwach społecznych. Dzisiaj natomiast wśród młodzieży jest uważany za przesadną grzeczność. Jeśli nie jesteśmy pewni czy wypada całować w rękę - lepiej z tego zrezygnować.


Gospodarz zawsze wita gości...
...do tego nie ma żadnych wątpliwości.






Uścisk dłoni

 Musi budzić szacunek i przyjaźń, a nie lekceważenie. Powinien być mocny i pewny ale nie można też przesadzić. Przy powitaniu z kobietą należy szczególnie uważać z uwagi na pierścionki. ,,Śnięta ryba" czyli zbyt lekki uścisk dłoni jest bardzo źle odbierany, oznacza, że jesteśmy słabi, niepewni siebie lub po prostu aroganccy. 

Jak widzicie powitanie jest bardzo prostą czynnością ale na każdym kroku czyhają na nas pułapki. Znajomość zasad savoir-vivre'u uchroni Cię przed nimi i sprawi, że poczujesz się lepiej w każdej sytuacji. 


Jeśli masz jakieś pytanie odnośnie etykiety to napisz do mnie w komentarzu - postaram się odpowiedzieć na każde. Wszelkie rady i uwagi odnośnie bloga będą również bardzo mile widziane :)



Komentarze

Popularne posty