#zostań w domu





Chyba #zostań w domu nigdy wcześniej nie było tak ciężkie jak dziś. Każdy zdążył już nieco wypocząć, dobrze posprzątać dom i nadrobić wszystkie serialowe zaległości. Widzimy, że końca dalej nie widać więc powoli szykujemy się na to, że w domach posiedzimy przynajmniej do wakacji. Na domiar złego zbliżają się Święta Wielkanocne, które na pewno wolelibyśmy spędzić z rodziną. Dodatkowo temperatura zaczyna przekraczać 20 stopni. Podczas długiej zimy stęskniliśmy się za promieniami słońca, za zielenią i świeżym powietrzem. Niezwykle przyjemnie byłoby wybrać się na spacer do parku...


    Niestety obowiązujący zakaz wychodzenia z domu całkowicie nas przed tym powstrzymuje. Aby nie popaść w całkowite niezadowolenie z tego powodu mam dla Was kilka rad.



   Odśwież mieszkanie:

   Nie mam tu na myśli wielkich remontów - przecież wycieczki do sklepów budowlanych powinny być ograniczone do minimum. Natomiast delikatne odświeżenie i zmiana kilku elementów poprawią nastrój. Zacznij od umycia okien, zmiany pościeli i ogólnego ogarnięcia bałaganu. Następnie zmień dodatki na te w kolorach wiosny. Wymień poduszki, zasłony, obrazy czy inne rzeczy, których nie lubisz lub po prostu Ci się znudziły. To nie muszą być kosztowne rewolucje. Chodzi o to żeby zmienić coś w swoim otoczeniu, dostosować je bardziej do warunków jakie panują za oknem. Pamiętaj, aby wszystkie zakupy robić przez internet, a wyjście do sklepów ograniczyć do minimum.
,,Wisienką na torcie" powinny być kwiaty. Im więcej zieleni, im więcej kwiatów tym Wasze samopoczucie będzie lepsze. Wiele kwiaciarni w czasach kryzysu dostarcza świeże kwiaty do domu. Warto z tego skorzystać i zaprosić wiosnę do swego domu.

Absolutnie nie namawiam Was do szalonego konsumpcjonizmu, a raczej do poprawy własnego samopoczucia poprzez zmianę swego otoczenia. Niestety nasze mieszkanie jest jedynym otoczeniem w jakim możemy legalnie przebywać podczas pandemii.



   Odśwież siebie:

   Nie ma co ukrywać. Każdy z nas trochę się ,,zapuścił". W domu najlepiej przebywa się w dresach. A jeśli dresy to brak makijażu i brak uczesania. I to niestety bardzo źle działa na nasze samopoczucie. Im gorzej wyglądamy tym bardziej jesteśmy niezadowoleni. Kiedy wychodziliśmy do pracy czy chociaż do sklepu to zawsze ubieraliśmy coś bardziej eleganckiego niż dresy, dbaliśmy się o siebie. Natomiast teraz zostając w domu czy pracując na home office możemy nawet nie przebierać piżamy. Lecz to nigdy nie jest dla nas dobre. Kiedy możemy sobie pozwolić na dresy raz na dłuższy czas to w pełni się tym cieszymy. Ale kiedy robimy to codziennie to całkowicie się rozleniwiamy i nie potrafimy się skupić na robieniu czegoś produktywnego. Zatem pozwól sobie na dresy w sobotę, na niedzielę wybierz coś ładnego, a w pozostałe dni tygodnia ubierz to co wcześniej było codziennością. Dzięki temu uda Wam się zachować pozory normalności i samodyscypliny.



   Odśwież ,,głowę":

   Potraktuj tę kwarantannę jako czas dla siebie. Czytaj książki, eksperymentuj w kuchni, oglądaj seriale, maluj, rób biznesplan, ćwicz, graj, ciesz się tymi, których masz najbliżej. Złap oddech. Ciesz się każdą chwilą spokoju. Doceń swoje mieszkanie, w którym wcześniej tak mało przebywałeś. A przede wszystkim wyłącz telewizor i wiadomości, które powodują w nas strach. Przyszłość jest niepewna ale jeśli całą swoją energię przeznaczymy na strach to nie zrobimy nic produktywnego, a nasze samopoczucie będzie nadal kiepskie. Dlatego postaraj się skupić na tym co dobre.



Mam nadzieję, że te kilka prostych zasad pomoże Wam nie tylko zwyczajnie przetrwać kwarantannę ale przede wszystkim przetrwać ją z klasą.



Komentarze

Popularne posty